Hit lat 80-tych ubiegłego wieku.
Dokładnie w taką wersję grała Pani Kasia w szkole podstawowej. Czasy nas nie rozpieszczały: w sklepach mogliśmy kupić wyłącznie Chińczyka i Warcaby (nie żartuje), a Magia i miecz – Talizman pojawiła się w wersji pirackiej z błędem w zasadach, co powodowało, że po trzygodzinnej rozgrywce nadal nie można było jej skończyć (no, chyba, że twój bohater poległ). MasterMind był więc hitem, bronił się wykonaniem, pomysłem oraz atrakcyjnością. Jeśli go nie znacie – spróbujcie koniecznie, jeśli znacie – spróbujcie tym bardziej.
Link do instrukcji: gra mastermind